WARTOŚCI ODŻYWCZE
(bez polewy; polewa to około +50 kcal dla każdej porcji)
Samo przygotowanie zajmuje max 10 minut!
Składniki podstawowe. Wszystko jedynie miksujemy i tyle.
Ten przepis, to także jeden z tych, wypróbowanych na osobach, które niekoniecznie są fanami fit wypieków. Jak dla mnie niezawodny!
Maliny w tym przepisie to klucz, bo całkowicie niwelują posmak fasoli.
No uwielbiam!
SKŁADNIKI
MASA
-fasola czerwona konserwowa, 400-440 g (2 puszki)
-jajka, 3 szt.
-daktyle suszone, 160 g
-mąka pełnoziarnista, 70 g (można zamienić na orkiszową, gryczaną, owsianą, itp…)
-kakao, 25 g
-maliny mrożone (!), 100-150 g (ja daję 150, dla mnie im więcej tych malin tym lepiej)
POLEWA
-gorzka czekolada, ok. 2/3 tabliczki
-mleko, ok. 50 ml
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
· W pierwszej kolejności nastawiamy piekarnik.
· Daktyle zalewamy gorącą wodą żeby się chwilę wymoczyły i rozmiękły.
· Fasolę bardzo dokładnie płuczemy pod gorącą wodą.
· Następnie miksujemy ją dokładnie blenderem.
· Do zmiksowanej fasoli dodajemy odsączone daktyle, jajka, mąkę oraz kakao i miksujemy ponownie aż do uzyskania gładkiej, jednolitej konsystencji.
· Do masy wsypujemy mrożone maliny (prosto z zamrażarki, nie mogą być rozmrożone), mieszamy, przekładamy do foremki* i od razu wkładamy do piekarnika. (Ten krok wykonujemy dopiero, kiedy piekarnik jest już nagrzany, żeby maliny nie zdążyły się rozmrozić).
· Pieczemy 40 min. w 180*C.
UWAGA!
Po wyjęciu z piekarnika koniecznie trzeba poczekać, aż ciasto całkowicie wystygnie. Dopiero wtedy nabierze ono odpowiedniej, zbitej konsystencji. (Warto poczekać do jego wystygnięcia także z wyjmowaniem z foremki).
Ostatnim etapem jest przygotowanie polewy z czekolady (czekamy z tym aż do wystygnięcia ciasta):
· W metalowym rondelku podgrzewam mleko (na malutkim ogniu, uważając, żeby się nie przypaliło).
· Do mleka dodaję kostki gorzkiej czekolady.
· Dalej podgrzewając na najmniejszym ogniu, mieszam masę, co jakiś czas także zdejmując z ognia, żeby się nie przypaliło.
· W razie potrzeby, dla upłynnienia konsystencji, można dolać troszkę ciepłej wody lub mleka.
· Gotową polewę wylewamy na ostudzone brownie.
Ciasto gotowe!
Zamiast polewy czekoladowej można także zrobić fit polewę karmelową (z daktyli). Znajdziesz ją w przepisie na sernik ze słonym karmelem: KLIK.
Inną opcją, jest też zamienienie gorzkiej czekolady na białą. Wersja mniej fit, ale smakowo jest sztos!
*Używam prostokątnej sylikonowej foremki („keksówki”), o wymiarach 24 x 10 cm.
** Jeśli Twoja foremka nie jest sylikonowa, wyłóż ją papierem, ponieważ to ciasto lubi się przyklejać.
! Jeszcze ostatnia uwaga z mojej strony – dla osób o wrażliwym żołądku: lepiej nie zjadać większych ilości na raz, ponieważ może spowodować niekomfortowe dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Ciasto zrobione jest ze strączków, które po prostu mają takie właściwości.
Zapraszam także na mój Instagram @fitjulietta (klik) gdzie codziennie dzielę się moimi pomysłami na posiłki i nie tylko.
Z niecierpliwością czekam na wiadomość od Ciebie, po wyprobowaniu tego przepisu!