Przepis na fit SERNIK DYNIOWY z polewą a'la słony karmel

  

        WARTOŚCI ODŻYWCZE


SKŁADNIKI

SPÓD
-jajko, 1 szt.
-mąka pełnoziarnista pszenna, 100 g
-olej słonecznikowy, 10 ml
-miód 25 g

MASA
-jajka, 3 szt.
-twaróg półtłusty, 250 g
-budyń bez cukru waniliowy lub śmietankowy 60 g (proszek budyniowy)
-upieczona dynia, 300 g
-serek naturalny (np. Poznański lub Pilos) 200 g
-słodzidło (np. słodzik w kropelkach, erytrol)
-proszek do pieczenia, 1/2 łyżeczki

POLEWA
-daktyle suszone, 80 g
-masło orzechowe, 25 g
-szczypta soli (jeśli nie chcemy słonego akcentu, po prostu pomijamy sól)


SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

W pierwszej kolejności nastawiamy piekarnik na 180*C i przygotowujemy spód:

  • Łączymy ze sobą wszystkie składniki (jajko, mąka, olej, miód) dokładnie mieszając.
  • Powstałą masą wykleić spód (i część brzegów) foremki, w której będziemy piec ciasto (wylepiony spód można nakłuć widelcem).

Następnie przechodzimy do przygotowania masy sernikowej:

  • Rozdzielamy żółtka od białek.
  • Do żółtek dodajemy twaróg, serek naturalny, proszek budyniowy, dynię (może być już zmiksowana jak i w kawałkach), słodzidło i proszek do pieczenia. Wszystko dokładnie blendujemy na gładką masę.
  • Białka ubijamy na sztywno i dodajemy je partiami do serowej masy, za każdym razem delikatnie mieszając całość szpatułką lub ubijakiem do białek (ręcznie lub na minimalnych obrotach).
  • Całą masę wylewamy na wcześniej wyklejony w foremce spód i wkładamy do piekarnika na 50 minut (w 180*C).

Teraz, gdy sernik jest już w piekarniku, możemy wziąć się za przygotowanie polewy:

  • Daktyle zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na 5-10 minut. (Wcześniej polecam dotknąć każdego daktyla, żeby upewnić się, że w żadnym nie ma przypadkiem pestki).
  • Następnie, odlewamy wodę do naczynia (zostawiamy ją na później) i dokładnie blendujemy daktyle.
  • Dodajemy masło orzechowe i szczyptę soli i ponownie dokładnie blendujemy.
  • Teraz zależnie od konsystencji, którą chcemy uzyskać (bardziej płynna lub bardziej zbita), dodajemy po trochę wcześniej odlanej wody i po każdym dolaniu blendujemy i sprawdzamy konsystencję do uzyskania takiej jaką preferujemy. (Jeśli wylaliśmy wodę, w której moczyły się daktyle, dodajemy po prostu zwykłą wodę - nie będzie dużej różnicy).


Po upieczeniu sernika, piekarnik wyłączam i uchylam, ale nie wyciągam ciasta od razu. Trzymam go w wyłączonym (ale nadal ciepłym) piecu jeszcze przez minimum 30 minut.

Polewę nakładam dopiero po jego całkowitym wystygnięciu. Wtedy też dopiero nadaje się do jedzenia (świeżo po upieczeniu jest dosyć miękki, dopiero później masa się "zbija").


*Używam okrągłej, sylikonowej foremki, o średnicy 20 cm.



   



Na moim Instagramie @fitjulietta czekam na zdjęcie Twojego sernika!

Wyślij mi je w prywatnej wiadomości lub wstaw na swoje Stories i koniecznie mnie oznacz!

Jestem bardzo ciekawa czy zasmakuje Tobie i Twoim bliskim.